Sojusz POLAND

Juz jakis czas nie jest dobrze w sojuszu. Przyznam sie szczerze ze to nie jest do konca POLAND jakie poznalem. Chyba im troche odbilo z lvl`ami, i zachorowali na megalomanie. Bylo rowniez pare nieprzyjemnych sytuacji w tym ks dl z ich gildii przeciw naszym graczom (DIDEK_PL VS MROK I CIEN). Wszystkie te sprawy bede wyjasnial z DARTEM jak tylko go zlapie, jesli nie nastapi poprawa to niestety ale uwazam ze niema co sie meczyc i pomyslec nad przenosinami, jednakze podkreslam JEST TO OSTATECZNOSC.

Hmmmm
Masz racje, oni maja hopla na punkcie expa.
Mnie nic nie trzyma w tym sojuszu. Dla nich poprostu jestem noobkiem albo exp boosterem.
Jak czesto z nimi gralem?? Z dwa razy Sad

Odnosze takie wrazenie ze wiekszasc nie chce grac z nami Sad

moze to tylko chwilowe ale dzis troche gralem, doslownie 50 minut i byla zupelnie inna atmosfera. Jak ktos wchodzil to od razu wiekszosc pisala czesc. Ogolnie na kanale sojuszu sporo sie rozmawialo i to miedzy gildiami. No zobaczymy jak bedzie dalej ale dzis mi sie na serio gralo fajnie.

Jednakze nadal nieudalo mi sie zlapac darta. I ma do wszystkich wielka prosbe, jesli by ktokolwiek z sojuszu podpadl. Ksul, wyzywal lub cos w tym stylu to zrobic printa na dowod a kolesiowi dac nauczke. O szacunek trzeba troche powalczyc. Jesli zobacza ze nie pozwalamy soba zamiatac bruku to moze cos do co niektorych dotrze.

nom ostatnoi rowniez zauwazylem zmiane na lepsze...
...ale nie chwalmy dnia przed zachodm Very Happy

Szacunek musi byc !!

Pozdro

powiem szczerze ze ostatnio (czyli przed bugiem) calkiem niezle mi sie z nimi gralo i to nawet z glownym POLAND, chociaz niestety ilosc nie zawsze idzie w parze z jakoscia i zawsze trafi sie jakis idiota majacy 200++ lub 300+ lvl i myslacy ze jest bogiem i wszystko mu wolno, mam nadzieje ze SF zawsze zostanie paczka zgranych noobkow Very Happy

bart_wodzu napisał:

mam nadzieje ze SF zawsze zostanie paczka zgranych noobkow Very Happy

yeah, dobrze podsumowane... Very Happy

sytuacja chyba zmierza ku lepszemu, gildia wychodzi z wieku mlodzienczego (coraz wiecej osob ma questy) no i nawet niektore osoby z POLAND`u (np. benny) nieodwalaja zadnych lip a nawet mozna liczyc na ich pomoc (benny pomogl mi questa zrobic, mrokowi odeprzec ks), oby tak dalej wszystko ladnie szlo.

ehh...czas juz zakonczyc sojusz z Poland takie mam zdanie...ja w kazdym razie nie mam ochoty miec nad soba napisu POLAND...a o to dlaczego...
wywoluja wojny z innymi gildiami przez to mam ciagle ks nie wiem nawet za co...nie pomagaja wcale, a to co powiedzial dzisiaj magik ( nie powiedzial tego prosto do mnie wiec nie cytuje)kiedy prosilem o pomoc to juz bylo przegiecie...wogole wydaje im sie ze sa chyba bogami na mu i wszystko im wolno (musze tu zaznaczyc ze nie wszystkim ale niestety wiekszosci)...

Nie napisze wiele... bo nie jestem zly, a pamietajmy ze zlosc to jedna z najwiekszych namietnosci... Jestem rozczarowany i przygnebiony...

juz troche za wiele sie dzieje, nie wsyzstko ogarniam, ale przeginaja...
mam dosc KS za to ze jestem w POLAND
mam dosc KS mojej osobie przez POLAND
mam dosc wywyzszania sie POLAND
mam dosc POLAND

Trudno. Kazdy z nas wie, ze w POLAND jest wiele zajebistych ludzi, temu sie nie da zaprzeczyc. Jednak prawda jest to, ze wiekszosci staja sie podobni do pewnego GM gildi Squrwiele...
Jestem za odejsciem z sojuszu.

pragne jedynie Gildi gdzie wszyscy fajnie sie bawia,
nie musza byc tam sami wingerzy,
nie musi sie wszystko swiecic, bo nie wszystko ci sie swieci...
nie musi byc w gildii fafnastu tysiecy osob, liczy sie jakosc nie..., wsytarczy kilka...
Badzmy noobkami ever ever !!

Ashowi dzisaj nikt nie pomogl.
MAGIC z ktorym mialem pt, skomentowal to mniej wiecej w ten sposob: Jak ktos ma czas, to pomaga...
czyli ze nie bedziemy reagaowac na kazde pierdniecie..., czyli:
mamy was gleboko...
jestesmy lepsi...
gowna sie ne tykamy...
przykladow jest wiecej, nad czym ubolewam...

Taka wprowadzaja atmosfere, ja sie nie czuje dobrze w takim klimacie, nie wiem jak Wy? Znowu beda posty, ze pogadam, ze sie zmieni, bedzie lepiej... ale wystarczy przeczytac wczesniej napisane posty, nic sie nie zmienia. Przynajmniej nie na lepsze...
Nie bojmy sie zmiany na lepsze, ktore spowoduja ran wyleczenie.

Jestem za odejsciem z soujuszu.

prawde mowiac nie spotkalem sie z ks za to ze ma my sojusz z Poland poza 1 szatana ale to bardziej chodzilo o osobe w pt... Jak mm ks to prawie zawsze ktos pomaga, wczoraj na lt7 pomogly nam 4 osoby od nich. Jest tam pare dziwnych osob ale ja bym sie wstrzymal z tym odchodzeniem

Ja popieram Ascheda i KEPE.

Ale Mrok, oni wczoraj nie pomogli w KS. Oni tylko usłyszeli ze tam jest Szatan z ekipa i dlatego sie pofatygowali do lt7.
Jak pisalem ze mam KS w lt7 nie bylo wogole odzewu ze strony POLAND!!
A jak sie dowiedzieli ze Szatan tam jest to od razu przyszli. Nawet DART we wlasnej osobie z ktorym sobie pogadalem na whisperze.

Sprawa jest taka ze oni jak to powiedziala wtedy ekipa POLANDu i DART(na whisper) chca dalej utrzymywac dobre stosunki z Szatanem...
No i DART mi powiedzial:"JESZCZE RAZ ZACZNIECIE KS Z SZATANAMI TO JUZ WAM NIGDY NIE POMOZEMY"!! WE PIZD@#!# mam taki sojusz.

A ja sie pytam. KIEDY ONI NAM POMOGLI W KS????? Dla nich jestesmy jedynie EXPBOOSTERAMI!!!

Na 100% jesli by mi ksuli wtedy jakies brazyle to by nikt sie nie pojawil z POLANDow!!

Kilka pozytywow w sojuszu to naprawde jest kilku zajebistych ziomkow, ale jest ich bardzo niewielu. Bardzo.

Czyli....
...JESTEM ZA ODEJSCIEM...m.in. rowniez z tych samych powodow co Asch i KEPA.
MAM TEGO D O Ś Ć!!!

Pozdrawiam reszte ekipy SF.

ja powiem ze nigdy sie nie spotkalem z olewaniem mojej osoby, ale musze sie zgodzic ze denerwujace jest traktowanie gildii jako zbiorowiska noobkow ktorzy o niczym niewiedza.

i jesli juz mielibysmy zmieniac sojusz to musimy wybrac na jaki dlatego jesli ktos jest za to niech od razu poda sojusz do ktorego chce sie przylaczyc.

kiedys bylem w magnatach i znam trochu polakosow, ale dawno ich nie widzialem, z reszty sojuszow tylko po trochu, wiec nie mam pewnego Typu... moze URUK-HAI ?? :> co wy na to?? Czy sojusz jest nam od razu potrzebny? Moze ktos na m go zaproponuje poprostu.... przeciez nie jestesmy znowu takie noobki ;] mamy wiele znajomych, poszyjemy zobaczymy...

p.s. dzisaj znowu sie wkurzylem na ks...

Ja się zgadzam z KEPA, Ashedem i KIRSHEM. Oczywiście jest kilka baaardzo fajnych osób, które polubiłem, ale prawda taka że chyba z 3 razy prosiłem o pomoc w KS i tylko SF się zwalało do mnie na spota:D Jestem za wyjściem z sojuszu, w gruncie rzeczy chyba lepszy był juz sojusz METEOR^^^^. A tak na serio to mam kumpla, który mieszka 10 domów ode mnie i ma jest GM`em sojuszu Horizon. Gadałem z nim kiedyś na temat ewentualnego mojego dołaczenia do jego gildii, albo nawet dołaczenia gildii SF do sojuszu. POwiedział że jak dla mnie to nie ma sprawy:D w końcu sie znamy juz ponad 10 lat:D Ogólnie grałem kilka razy z gildią Horizon i ludzie sa naprawdę SPOKO! Nie ma tam takich maniaków, nie popadają w jakieś KS wary itp. (a jak wpadną to raczej wygrywają). Lahathiel ma do nich neutralby stosunek, a więc wsio gra:D Jestem za dołączeniem do Horizon. A i nick tego GM`a (mojeog kumpla) jakby ktoś pytał: butt_head

decyzja juz zapadla, ale z jej wykonaniem zaczekamy do 14 listopada na polaczenie serwerow, po tym zabiegu jak juz reaktywujemy gildie to sie zacznie szukac nowego sojuszu.

moim typem do sojuszu jest Royal*TM , ale licze ze po laczeniu serwow reaktywuja RR i bedzie mozna do nich wbic.